🪀 Morskie Oko Z Dzieckiem
Morskie Oko od 15 lat niezmiennie co roku nas zachwyca! Wyprawa tu, to już taka nasza mała "tradycja". 😉. Dziś po raz kolejny z dziećmi zaliczyliśmy wycieczkę nad to piękne tatrzańskie jezioro! Pogoda bajka, dzieci współpracowały, wycieczka w środku tygodnia bardzo udana! Nie będziemy rozpisywać się długo.
Nasza wycieczka w góry zimą 2018, niesamowyty śnieg! Jak zwykle mając chwile czasu staramy się wyskoczyć gdzieś na spacer, mając jeden dzień wolnego nie mogl
Kasprowy Wierch, Morskie Oko - Tatry z dzieckiem Kolejka na Kasprowy Wierch – prawdopodobnie najpopularniejsza kolejka linowa w Polsce – daje maluchom możliwość zasmakowania wysokich gór nawet wtedy, gdy nie są jeszcze gotowe na wyprawę z prawdziwego zdarzenia.
Tłumaczenie hasła "Morskie Oko" na polski. Then a path with blue markers leads to (as described above). Dalej ścieżką za znakami niebieskimi do Morskiego Oka (opis powyżej). Latem 1910 r. wyczerpany turysta dotarł do schroniska w Morskim Oku.
Zobacz galerię (8 zdjęć) Morskie Oko to jedna z najpopularniejszych atrakcji polskich Tatr i świetny pomysł na weekendową wycieczkę. Piękne, polodowcowe jezioro w otoczeniu wyniosłych
27 júla, 2021. Morskie Oko je najväčšie tatranské jazero, ktoré sa nachádza v údolí Rybieho potoka, v poľskej časti Vysokých Tatier, v nadmorskej výške 1395 m. Toto jazero ľadovcového pôvodu a jeho okolie sa považuje za jedno z najkrajších miest v Tatrách (a nielen v Poľsku ). Ak sa chystáte na Morské oko, je vhodné si
Trasa: Palenica Białczańska – Morskie Oko – Czarny Staw – Bula pod Rysami – Rysy i powrót do Palenicy Białczańskiej. Czas: 11 h 42 min, Dystans: 25,5 km, Suma podejść: 1844 m. Rysy są najwyższym tatrzańskim szczytem po polskiej stronie i upragnionym celem całej rzeszy turystów. Pewną ciekawostką dla niektórych z nich
Nie znaczy to jednak, że nie żyje w nim nic ciekawego. Przeciwnie, Morskie Oko to jedno z nielicznych jezior w Tatrach, w którym naturalnie występują ryby, głównie pstrągi i lipienie. Stąd jedna z dawnych nazw jeziora: Rybie Jezioro lub Rybi Staw. Większość pozostałych zbiorników górskich musi być zarybiana przez ludzi.
Morskie Oko z drugiego brzegu. Nazwa „Morskie Oko” wywodzi się od niemieckich słów „Meer” (morze) i „Auge” (oko), którymi niemieccy osadnicy opisywali tatrzańskie jeziora. Inna hipoteza głosi, że pochodzi ona od legendy mówiącej o podziemnym połączeniu jeziora z morzem. Widok na Schronisko ze szlaku dookoła Morskiego Oka.
Morskie Oko w Tatrach już jest niemal całe internetowe. Tatrzański Park Narodowy wprowadził kolejną nowość dla wybierających się w ten zakątek Tatr – możliwość zakupu przez internet
Jeśli planujesz wycieczki z kilkulatkiem na dłuższych odcinkach, warto pomyśleć o wózku, gdyż maluch może się szybko zmęczyć. Wózki dziecięce w Zakopanem doskonale się sprawdzają na takich szlakach jak Dolina Chochołowska czy Morskie Oko. To także doskonała opcja dla tych, którzy chcą pozwiedzać Zakopane.
Gdzie z dzieckiem na lodowisko w Krakowie i okolicy w sezonie 2020\21? 2020-12-14. Inne formy spędzania czasu Tatry z dziećmi Wycieczki poza Kraków.
hs283BJ. W internecie nie brakuje poradników mówiących o tym, jak przygotować się do wyjazdu w góry z dzieckiem. Przed wyjazdem w Tatry z moim 10-cio miesięcznym synkiem zapoznałam się ze wszystkimi możlwymi opisami tras w Tatrach dla rodzin z dziećmi. Najbardziej interesowały mnie opisy dotyczące pokonywania szlaków z dzieckiem w wózku. Miało być spokojnie, miło, a dziecku wygodnie. Po urlopie doszłam do wniosku, że większość z tych poradników została napisana przez osoby, które nigdy z wózkiem dziecięcym tymi trasami nie szły. Wśród polecanych tras znalazły się oczywiście szlak na Morskie Oko, Dolina Kościeliska, Dolina Chochołowska. Do pierwszych dwóch nie mam zastrzeżeń, ale trzecia propozycja może nas zaskoczyć, szczególnie w drugiej części trasy. W polecanych w internecie trasach znalazły się Dolina Białego, czy też Polana Różopole. Co do tych dwóch szlaków, to jestem niemalże pewna, że autorami wpisów były osoby, które same wózka nie musiały tamtędy prowadzić. W pierwszym przypadku dużo kamieni, w drugim na samym początku krótkie strome podejście, zdecydowanie nie dla wózków, szczególnie spacerowych. Oczywiście jeśli na szlak wybieramy się z nosidełkiem, to właściwie większość tarzańskich szlaków będzie możliwa do przejścia. Podczas tego urlopu z nosidełkiem mieliśmy bardzo lekki spacer, bo wokół Morskiego Oka. Tu jednak skupiam się na podróży z koniecznie: Co do Doliny Chochołowskiej, pierwsza część szlaku to faktycznie bajka dla rodzin z dziećmi, świetne podłoże, gdzieniegdzie przytulne miejsca w cieniu, nic dodać, nic ująć. Jednak druga część trasy wbrew wszystkim przewodnikom wcale nie jest łatwa do przejścia z wózkiem. Wiele kamieni o dużych rozmiarach, mnóstwo nierówności. Widziałam sporo rodzin, które miały problem z przejściem z wózkiem. My również mieliśmy kłopot. Na szczęście nasz wózek ma duże koła, ale i tak mój mąż i tato musieli przenieść wózek przez jeden odcinek, gdyż prowadzenie wózka po tym podłożu było bardzo męczące dla męża, a dodatkowo było to bardzo niewygodne dla synka. Współczułam rodzinom, które miały spacerówki o małych kółkach. Na szczęście wysiłek popłacił. Widoki na polance pod schroniskiem były niezwykle kojące i zapierały dech w piersiach. Urządziliśmy tam sobie dłuższy piknik oraz niezapomnianą sesję zdjęciową. Humory, jak widać na poniższym zdjęciu, dopisywały. W Tatrach bardzo polecam wycieczkę na słowacką stronę nad Szczyrbskie Jezioro. Całe jezioro można obejść wokół. Trasa jest bardzo malownicza, podłoże dla wózka właściwie całkiem płaskie, równe. Niedaleko od jeziora znajdują się tzw. jeziorka miłości. Kilka jeziorek połączonych pomostami, wzdłuż poustawiane ławeczki, na których można usiąść i napawać się ciszą i naturą. Wyjątkowe miejsce z dala od gwaru turystów. Całość wręcz stworzona do spaceru z wózkiem. Chciałabym jeszcze udzielić kilku wskazówek przed rodzinnym wyjazdem w góry. Dla dziecka warto zabrać na szlak dwie czapki z daszkiem. Przy dobrej pogodzie przez większość dnia jesteśmy wystawieni na działanie słońca. Nasz synek przez pół drogi próbował sobie zdjąć czapkę z głowy, wreszcie mu się to udało. Niestety wyrzucił ją z wózka, a nikt z nas nie zauważył tego momentu. Nie mogliśmy jej nigdzie nie znaleźć (nie było jej także w drodze powrotnej z Morskiego Oka), a nie mieliśmy przy sobie zapasowej. Druga czapka prawie nic nie waży i nie zajmie nam dużo miejsca, a może się okazać bardzo przydatna. W ciepły słoneczny dzień czapka na główce dziecka to podstawa, nie tylko w górach. Czytaj również: Tatry z niemowlakiem [relacja] Kolejna sprawa – nosidełka. My akurat użyliśmy nosidełka tylko raz, jednak wszystkim polecam przetestować nosidełko przed wyjazdem. Jeśli pierwszy raz założymy je przed samym wejściem na szlak może się okazać, że czeka nas kilka niespodzianek. Dziecko, które nie jest przyzwyczajone, może się po prostu zbuntować i nie chcieć w nim siedzieć, a co dopiero spędzić pół dnia na wysokogórskim szlaku. Po drugie, może się okazać, że nam również może być niewygodnie. Możemy mieć problem z wyczuciem środka ciężkości po włożeniu do niego dziecka. Właśnie w trakcie urlopu spotkałam się z takim przypadkiem. Warto więc zacząć zarówno siebie, jak i dziecko przyzwyczajać do chodzenia z nosidełkiem już na jakiś czas przed wyjazdem. Pamiętajmy też o zapasie przegryzek oraz wody dla dzieci, wody nigdy nie jest za dużo. Ważne jest także dobrze zaplanowanie czasu pokonania trasy. Nie sugerujmy się tym, że jeszcze kilka lat wcześniej, gdy przyjeżdżaliśmy w Tatry sami, daną trasę pokonywaliśmy np. w 2 godziny w jedną stronę. Pamiętajmy, że teraz jesteśmy z dziećmi i czas ten może się wydłużyć. Nie wychodźmy więc zbyt późno, aby się nie okazało, że w drodze powrotnej zastanie nas wieczór. Najlepiej na szlak udać się zaraz po śniadaniu. Im szybciej wyjdziemy, tym więcej czasu będziemy mogli poświęcić np. na rodzinny piknik na polanie. Będziemy dysponować zapasem czasu zarówno na przerwę, jak i na bezpieczny powrót za dnia. Mam nadzieję, że mój krótki artykuł pomoże Wam w planowaniu Waszego rodzinnego wyjazdu w nasze piękne góry.
Wycieczkę nad Morskie Oko miałyśmy z Asią @zfilizankakawy w planach od dłuższego czasu. Jeśli śledzisz mojego bloga to wiesz, że za nami nie jeden wypad! :) Pandemia pokrzyżowała wiele wyjazdowych planów, ale Zakopane leży tak blisko Krakowa, że można wybrać się rankiem, a wieczorem wrócić. Wiesz, że pierwszy raz odwiedziłam Morskie Oko? To była baaardzo długa wycieczka. Co to jest Morskie Oko? Założę się, że każdy choć raz o nim słyszał. Morskie Oko to największe jezioro w Tatrach, które powstało po lodowcu. Mówi się, że to jedno z najpiękniejszych jezior na świecie. Podobno wiosną widoczny jest jego piękny, turkusowy kolor. Masa turystów robi wiele kilometrów, żeby zobaczyć to cudo. Co musisz wiedzieć przed wyjazdem? Od parkingu do Morskiego Oka i z powrotem jest 18 kilometrów. Tej trasy nie przejedziesz samochodem. Są bryczki, ale nie polecam. Droga nad Morskie Oko zajęła nam 3,5 godziny. Z powrotem było szybciej, bo 2,5 h. Jak tam trafić? Wpisz w swoich mapach na telefonie czy GPS: Palenica Białczańska, a zaprowadzi Cię na sam parking. Auto możesz zostawić na płatnym parkingu na Palenicy Białczańskiej. Tam też znajduje się punkt wejściowy do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Parking jest płatny i kosztuje 30 zł za dzień. UWAGA! Nie można płacić kartą. Tylko gotówka. Możesz kupić też e-bilet. TPN wprowadził rezerwację online miejsc parkingowych. Miejsce trzeba kupić do godziny 18:00 dzień przed przyjazdem, a w dniu wypadu trzeba stawić się max. do godziny 8:00. Później może być problem z zaparkowaniem. Bilet możesz mieć w telefonie lub wydrukowany. My w tym pandemicznym okresie nie robiliśmy rezerwacji. Było sporo turystów, ale problemu z parkingiem nie mieliśmy żadnego. Jeśli nie chcesz ryzykować kup bilet online TUTAJ. Wejście do TPN też kosztuje. Bilet dla osoby dorosłej to 6 zł, ulgowy 3 zł. Honorowana jest karta dużej rodziny. Zabierz ze sobą plecak, termos z herbatą, wodę, kanapki, coś na przekąskę. Pierwszy przystanek by coś kupić i ewentualnie zjeść jest dopiero po ok. 2 godzinach drogi. Nad Morskim Okiem czynne jest schronisko, ale w dobie pandemii (grudzień 2020 r.) wszystko sprzedawane jest tylko na wynos. Możesz kupić tam kawę, herbatę, gorącą czekoladę, coś na słodko i coś do jedzenia. Płatność tylko gotówką, ale obok jest bankomat. Droga jest asfaltowa, ale jeśli chcesz możesz sobie skrócić czas i pójść drogą kamienistą przez las. Czy wypad z dziećmi to dobry pomysł? Oczywiście, jak najbardziej. Mi towarzyszyła 7-letnia Zuzia oraz trochę starsza córka Asi. Mijałyśmy też mniejsze dzieci. Były także dzielne mamy z wózkami. Czy były kryzysy? A owszem! Sama takie miałam :) Niestety 70% czasu (jak nie więcej) spędzamy teraz w domu. Kondycja padła. Brak ruchu zrobił swoje. Najciężej było w stronę Morskiego Oka, ponieważ szło się prawie cały czas pod (lekką) górkę. Powrót trwał znacznie której, bo było z górki. Co jakiś czas na trasie pojawiały się ławeczki, na których można było odsapnąć. Jak się ubrać? Wyrywając się z szarego Krakowa liczyłyśmy na bajkowy, biały krajobraz. Niestety przed wyjazdem przyszło spore ocieplenie, było dużo słońca oraz halny, który wywiał cały śnieg. Nie wiedziałam jakiej pogody spodziewać się w górach, dlatego byłam przygotowana jak na srogą zimę. Miałam na sobie koszulkę, ciepły sweter, rajstopy, leginsy, śniegowce, długi, zimowy płaszcz, szalik, czapkę i rękawiczki. Zuza była ubrana w kombinezon zimowy, getry, bluzkę z długim rękawem, lekką rozpinaną bluzę, plus oczywiście śniegowce, rękawiczki, czapkę i szalik. W drodze nad Morskie Oko towarzyszyło nam słońce i 11 stopni ciepła… Prawie z każdym krokiem “zrzucałyśmy” z siebie ubrania. Było potwornie gorąco! Mniej więcej w połowie drogi pojawił się zimny wiatr, który kazał się ubierać. Nad Morskim Okiem byłyśmy pozapinane na ostatni guzik, na głowach miałyśmy czapki i kaptury, bo inaczej się nie dało. Było cholernie zimno! Jednak byłyśmy przygotowanie, więc nie zmarzłyśmy. Wiem, długa ta odpowiedź na pytanie: “jak się ubrać?” W tej kwestii ciężko mi doradzić, bo na początku było bardzo ciepło, a na końcu lodowato. Chyba lepiej być przygotowanym i ubrać się “na cebulkę” :) ps. rozpięty płaszcz tylko do zdjęcia ;) Czy warto wybrać się nad Morskie Oko? Tak, zdecydowanie warto! Wiem, że te 18 kilometrów i 6-cio godzinny spacer mogą przerażać. Ale wierz mi, że satysfakcja jest później ogromna! Te widoki, te zapachy… Warto tego doświadczyć! Mamy w planach kolejny wypad nad Morskie Oko, ale na wiosnę. Pierwszy raz przeżyłam taki wiatr! Na zdjęciach trzymam czapkę albo nasze mikołajkowe opaski, bo była duża szansa, że za chwilę nam je zwieje…
Morskie Oko z Palenicy Białczańskiej- Tatry z dzieckiem W oczekiwaniu na tegoroczne wakacje, które jeszcze nie wiem kiedy nastąpią, podziwiamy to co mamy najbliżej, czyli nasze kochane Tatry. Gdy tylko okazało się, że przed nami kilka słonecznych dni bez zastanowienia ruszyliśmy w ich kierunku. W poszukiwaniu ciszy i spokoju udaliśmy się do miejscowości Małe Ciche, gdzie w przytulnym gospodarstwie agroturystycznym (nocleg w Małe Ciche) serwującym przepyszne jedzenie oparte o wyroby własnej produkcji, z widokiem na góry, spędziliśmy fantastyczny, wydłużony weekend. Widok z naszego okna I z pobliskiej polany W związku z tym, że lubimy chodzić po górach i próbujemy tą pasją zarazić naszą córeczkę zdecydowaliśmy, że szlak do Morskiego Oka będzie idealny jako kontynuacja treningu adaptacyjnego. Trasa z racji swojej długości- prawie 9 km oraz różnicy wzniesień- 400 m, wcale nie jest taka łatwa jakby mogło się wydawać, zwłaszcza dla 3-latki, ale mimo trudności Wika poradziła sobie rewelacyjnie. Szlak rozpoczyna się na parkingu przy Palenicy Białczańskiej. Droga praktycznie do samego Morskiego Oka pokryta jest asfaltem,dlatego też decydując się na tą wycieczkę trzeba liczyć się z tym, że napotkamy tu bardzo dużą ilość turystów. Początkowo trasa wiedzie przez Dolinę Białki, która następne przechodzi w Dolinę Rybiego Potoku. Jednym z charakterystycznych punktów tego szlaku są Wodogrzmoty Mickiewicza. Idąc dalej możemy zauważyć, że od drogi asfaltowej odbijają kamienne ścieżki wiodące przez las, dzięki tym ścieżkom znacznie skróciliśmy czas przejścia. Kolejnym charakterystycznym punktem jest Polana Włosienica, z której już całkiem niedaleko jest do Morskiego Oka. W drodze na Palenicę Białczańską Na szlaku Wodogrzmoty Mickiewicza Polana Włosienica Morskie Oko jest największym jeziorem w Tatrach, o charakterze polodowcowym, w najgłębszym miejscu przekracza 50 m głębokości. Z nad brzegu jeziora rozpościera się wspaniały widok na góry, między innymi na: Opalony Wierch, Miedziane, Mnicha, Cubrynę oraz Rysy. Do Morskiego Oka wpływają dwa potoki: Czarnostawiański oraz Mnichowy, natomiast wypływa jeden i jest nim Rybi Potok, który płynie w dół Doliny Rybiego Potoku. Widok na jezioro oczywiście bajeczny i wart każdego trudu. Dla wytrwałych przy Morskim Oku rozpoczyna się szlak do Czarnego Stawu pod Rysami, my niestety już nie zdecydowaliśmy się na dalszy marsz, ale zrobimy to przy innej okazji. Morskie Oko
Opis atrakcji turystycznejNazwa atrakcjiMorskie OkoMorskie Oko to największe jezioro w Tatrach (powierzchnia 35 ha), leżące w Dolinie Rybiego Potoku na wysokości 1395 m npm. Jest to jezioro polodowcowe otoczone wysokimi, ponad 2-tysięcznymi szczytami. W najgłębszym miejscu ma ponad 50 m głębokości. Nazwa Morskie Oko pochodzi z języka niemieckiego - tak nazywali je germańscy osadnicy ze Spiszu. Najstarsza znana polska nazwa to Biały Staw (z poł. XVII wieku). Jeszcze w latach 70-tych turyści mogli po nim pływać łodzią. Droga dojazdowa do Morskiego Oka kończy się na płatnym parkingu w Palenicy Białczczańskiej, w odległości 9,5 km od jeziora. Dalej trzeba iść pieszo (ok. 150 minut, różnica wzniesień ponad 400 m) lub znacznie skrócić dystans do przejścia przy pomocy 14-osobowego wozu konnego. Bezwzględne wykorzystywanie koni w obsłudze turystów przez górali jest jednak przedmiotem ostrej krytyki i może zostać zakazane. Wg danych z 2012 roku 3 konie padły na trasie a 44 oddano do rzeźni po 1 zaledwie sezonie pracy. Przy jeziorze znajduje się jedno z najstarszych schronisk tatrzańskich (pierwsze powstało w tym miejscu już 1836 r., ale spłonęło) oraz rozgałęzienie kilku szlaków: na Rysy, do Czarnego Stawu, Doliny Pięciu Stawów, Szpiglasową Przełęcz. W sezonie podczas dobrej pogody Morskie Oko odwiedza ponad 10 tys. turystów dziennie. Należy pamiętać o zakazie wrzucania monet do wody, ponieważ rozkładający się metal skaża jezioro. Pomimo regularnego oczyszczania szacuje się, iż nadal zalega w nim ok. 1 tony niebezpiecznych "pamiątek" po turystach. Nie wolno też karmić pstrągów (najwyżej żyjąca populacja tych ryb w Karpatach), które chorują od chleba rzucanego przez w pobliżu Zobacz inne atrakcje turystyczne w Małopolsce. Możesz dzięki nim zaplanować swój urlop lub ciekawy, wakacyjny lub weekendowy wyjazd z dzieckiem. Podziel się relacją z własnej wycieczki lub podróży rodzinnej! ► Położenie i dane kontaktowe (rozwiń) Współrzędne geograficzne*: Tatry (woj. Małopolskie) - Morskie Oko format D: format DM: 49° 20° format DMS: 49° 12' 20° 04' *Istnieje kilka formatów zapisu współrzędnych geograficznych. Każde urządzenie GPS lub mapa elektroniczna używa któryś z poniższych trzech: Format D (lub DD) - Stopnie / Stopnie dziesiętne, używany przez Google Maps; Format DM - Stopnie Minuty; Format DMS - Stopnie Minuty Sekundy, używany przez Automapę. Otwórz w: Google Maps, Bing Maps, Openstreet MapsZobacz położenie atrakcji na mapie. Możesz też wytyczyć do niej trasę ► Noclegi (rozwiń) Możesz wyszukać noclegu w okolicy miejscowości/lokalizacji Tatry w serwisach rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy. Cena jest zazwyczaj niższa niż przy tradycyjnej rezerwacji. Każdy może tu dodać bezpłatnie miejsce noclegowe w okolicy miejscowości/lokalizacji Tatry wraz z opisem i 1 zdjęciem. Wpis będzie widoczny przy wszystkich atrakcjach w tej miejscowości. Relacje turystów Relacja - dodatkowe informacje Uwaga, warto wziąć pod uwagę, że ta relacja opisuje stan atrakcji sprzed kilku lat i obecnie może ona prezentować się nieco inaczej! Relacja - dodatkowe informacje + Zaletywspaniałe widoki nad Morskim Okiem i w końcowej części szlaku schronisko z dobrym jedzeniem- Wadydługa i mało atrakcyjna droga dojazd wozem konnym bardzo kosztowny drogi parking w sezonie ogromny tłok
Jak dojść nad Morskie Oko? Morskie Oko uważane jest za najpiękniejsze jezioro w całych Tatrach. Malownicze położenie wśród wysokich grani gór i stosunkowo łatwa trasa prowadząca do niego sprawia, że jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w całym regionie Tatr i Podhala. Wędrówka nad Morskie Oko w dwie strony z parkingu w Palenicy Białczańskiej zajmuje około 4 godzin i 15 minut. Podziel się :) Morskie Oko to największe i jedno z najbardziej znanych jezior w polskich Tatrach. Położone jest na wysokości 1395 m w Dolinie Rybiego Potoku i ma niemal 35 hektarów powierzchni. Morskie Oko to Tatrów dusza zwierciadlana - Władysław Tarnowski Na skarpie nad stawem znajduje się Schronisko PTTK nad Morskim Okiem zwane też „Mokiem”. Rocznie odwiedza je nawet 1 mln turystów. Z tarasu przed schroniskiem można podziwiać górskie jezioro, a także przepiękne widoki na okoliczne szczyty gór, w tym także Rysy. Warto wybrać się też na godzinny spacer wokół jeziora, oglądając je ze zmieniającej się w trakcie przechadzki perspektywy i zachwycając się bogactwem tatrzańskiego krajobrazu Jak daleko jest do Morskiego Oka? Wędrówka nad Morskie Oko z parkingu w Palenicy Białczańskiej to 7,7 km w jedną stronę. Na wycieczkę trzeba przeznaczyć cały dzień. Trasa w jedną stronę to około 2 godzin i 22 minut marszu (czas podany wg strony przy czym jeśli idziemy z dziećmi, to odpowiednio więcej. Na całej długości szlaku przewyższenie wynosi aż 500 metrów. Ta różnica poziomów rozłożona jest jednak na długi odcinek, więc trasę można pokonać bez górskiego przygotowania. Co zobaczyć po drodze nad Morskie Oko? Po drodze do Morskiego Oka znajduje się wiele miejsc, w których można skorzystać z toalety i odpocząć na drewnianych ławkach. Na początku drogi (około 3 km od Palenicy Białczańskiej) znajduje się punkt informacyjny Tatrzańskiego Parku Narodowego, w którym można obejrzeć wystawę prezentującą ciekawostki dotyczące Tatr. Przy budynku ustawiono także figury tatrzańskich zwierząt. Na trasie warto zwrócić też uwagę na Wodogrzmoty Mickiewicza. Huk spadającej wody słychać już z oddali, więc nie sposób przejść obok tego miejsca obojętnie. Po pokonaniu 6 km, nieco powyżej Polany Włosienicy, na której parkują bryczki, znajduje się pawilon gastronomiczny. Tu można odpocząć i posilić się przed ostatnią prostą do Schroniska nad Morskim Okiem. Jak skrócić drogę nad Morskie Oko? – Wjazd bryczką do Włosienicy Trasa nad Morskie Oko jest stosunkowo łatwa. Jej główną trudnością jest niemal 15-kilometrowy dystans w obie strony. Mniej zaprawieni w długich trasach turyści mogą skorzystać z pomocy tutejszych koni. Przejazd bryczką („fasiągiem”) w jedną stronę to koszt 50 zł od osoby. Bryczki dojeżdżają do Włosienicy, skąd do Morskiego Oka pozostają już tylko 2 km drogi (około 35 minut marszu). Trzeba pamiętać, że bryczki jadą stosunkowo powoli. Droga nad Morskie Oko momentami jest stroma. Dodatkowo wędruje tamtędy wielu turystów, więc konie nie rozwijają pełnej mocy. Wjazd bryczką zajmuje około godziny. Gazdowie zapewniają, że dokładają wszelkich starań, aby dbać o swoje konie, a ciężar nie był dla nich zbyt wielki. Wędrówka nad Morskie Oko – informacje praktyczne Warto zaplanować wycieczkę nad Morskie Oko wcześniej, szczególnie w sezonie. Miejsca parkingowe szybko się zapełniają, dlatego najlepiej jest zarezerwować je przez Internet. Koszt biletu całodniowego w Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie to 30 zł. Rezerwacji i zakupu można dokonać na stronie: Nie ma konieczności drukowania biletu, wystarczy pokazać go na telefonie. Warto jednak go wcześniej zapisać, bo w okolicy parkingów są problemy z zasięgiem. Parking w Palenicy Białczańskiej znajduje się tuż przy wejściu na szlak. Parking na Łysej Polanie znajduje się 2 km od wejścia na szlak. Można przejść je pieszo lub skorzystać z jeżdżących na tej trasie busów (3 zł od osoby). Nie ma możliwości zarezerwowania miejsca na konkretnym parkingu, decyduje zasada – kto pierwszy, ten lepszy. Dlatego jeśli zależy nam na bliższym parkingu, powinniśmy pojawić się tu jak najwcześniej. Parkingi są czynne od zmierzchu do świtu. W przypadku zarezerwowania miejsca czeka ono cały dzień. Morskie Oko leży na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wstęp do parku jest płatny: 3 zł (ulgowy), 6 zł (normalny). W sprzedaży są także bilety 7-dniowe: 15 zł (ulgowy), 30 zł (normalny). Bilety można kupić w kasie przed wejściem na szlaki albo przez Internet. Na wejście i zejście do Morskiego Oka z godzinnym postojem w schronisku trzeba przeznaczyć około 5 godzin i 15 minut. Wędrując z dziećmi, warto zarezerwować więcej czasu. W przypadku skrócenia sobie czasu wyprawy przez wjazd bryczką, a zejście na własnych nogach, wycieczka nad Morskie Oko – z godzinnym postojem na miejscu – może zająć około 4 godzin. Spacer wokół Morskiego Oka to dodatkowa godzina marszu (długość trasy – 2,6 km). Na tę trasę zdecydowanie nie rekomendujemy brania wózków dziecięcych, bo pokonanie jej z wózkiem jest najzwyczajniej w świecie niemożliwe. Znad Morskiego Oka można też wybrać się nad Czarny Staw pod Rysami. Wycieczka w to miejsce i z powrotem zajmuje około 1 godziny 47 minut (odległość od Morskiego Oka – 3,7 km, i to dość ostro pod górę nierówną, kamienistą ścieżką). Na trasie jest wiele miejsc z toitoiami oraz ławkami do odpoczynku. Znajdują się także dwa miejsca, gdzie można spożyć posiłki: pawilon gastronomiczny na Włosienicy i Schronisko nad Morskim Okiem. Pamiętaj! Dobrze rozplanuj czas wędrówki. Jeśli planujesz zjechać bryczką, weź pod uwagę, że inni mogą wpaść na ten sam pomysł i najzwyczajniej w świecie zabraknie miejsca. Wpis dla Państwa przygotowali Magda i Jacek Zbieraj, podróżujący blogerzy:
morskie oko z dzieckiem