🦡 Co Zrobić Jak Pies Gryzie Właściciela
Złota zasada: Pies szczeka, nie odpowiadaj mu tym samym. Pies odbiera to jako zachętę do jeszcze głośniejszego szczekania, a nie traktuje tego jako kary i pouczenia. Jeśli w momencie jego szczekania damy mu zabawkę bądź też smakołyk pokazujemy, że jego zachowanie powoduje zwrócenie na siebie uwagi. Jak tego uniknąć ?
Co zrobić gdy pies gryzie właściciela? 2008-04-12 21:54:50; Co zrobić gdy pies jest agresywny w stosunku do domowników? 2011-12-04 15:37:21; Czy pies dominuje człowieka ? 2015-03-24 15:16:05; Jaki pies dla początkującego właściciela? 2014-11-13 18:13:50; Zagłodzony pies, ma właściciela. Co zrobić? 2016-11-21 14:42:22
Jak oduczyć psa gryzienia mebli? Pierwsze co trzeba zrobić, to przede wszystkim usunąć z pola widzenia i dostępu wszelkie przedmioty, które mogłyby go skrzywdzić, czyli wszystkie szklane bibeloty, ostre gadżety, etc. Jest to konieczne, bowiem trzeba nastawić się na to, że oduczenie psa gryzienia może chwilę zająć. Reklama.
Co zrobić gdy pies jest agresywny wobec właściciela? Jeżeli pies zachowuje się agresywnie wobec ludzi, a tym bardziej, gdy traktuje ich jako obiekt polowania, konieczna jest izolacja agresywnego zwierzęcia i natychmiastowa wizyta u specjalisty – lekarza weterynarii lub behawiorysty. Dlaczego pies nagle robi się agresywny?
Równie ważne jest oczyszczenie rany z brudu, aby nie doszło do infekcji. Następnie należy założyć bandaż i skontaktować się z pogotowiem. Jeśli pies gryzie, co zrobić z raną szarpaną? Są to poważne przypadki, więc zastosuj bandaż i udaj się do szpitala. Tylko chirurg będzie w stanie poradzić sobie z taką raną i ją zszyć.
Bardzo często wydaje nam się zabawne, że młody pies gryzie po rękach. Bywa, że szczeniak bawi się stopami, do czego jest nakłaniany przez właściciela. Trudno się dziwić, że piesek nauczony takich praktyk będzie to robił, a coraz bardziej zniecierpliwiony opiekun zadaje sobie pytanie, kiedy szczeniaki przestają gryźć.
Aby to zrobić, musisz wiedzieć, co może powodować takie zachowanie i jak prawidłowo na nie zareagować.. Powody, dla których koty gryzą i drapią. Istnieje kilka głównych powodów, dla których kot domowy atakuje i gryzie swojego właściciela.
Gdy pies jest sztywny, a jego ogon stoi wysoko i wykonuje niewielkie, ale szybkie ruchy to znak, że może ugryźć. W ten sposób rozpyla zapachy z gruczołów okołoodbytniczych, które
Wygląda na to, że próbuje wtedy rozszarpać swoją „ofiarę”. Kot może ugryźć swego właściciela wtedy, gdy zwyczajnie znudzi mu się mizianie. Może też wtedy, w ramach swoistych przeprosin, polizać potem właściciela. To, że kot gryzie właściciela może być symptomem jakichś głębszych kocich problemów.
Jeśli pies gryzie kable, buty lub inne przedmioty w zabawie albo nie wiemy, jak oduczyć psa gryzienia po nogach w trakcie wspólnego spędzania czasu, najskuteczniejszym sposobem będzie połączenie stanowczej komendy z przerwaniem zabawy – taki komunikat będzie dla psa jasny.
Kiedy w grę wchodzi instynkt, kot gryzie naprawdę mocno. Jeśli jednak tylko delikatnie podgryza skórę, może to oznaczać, że ma ochotę na zabawę i przytulanie. Lekkie kąsanie jest bowiem przejawem uczuć i miłości futrzaka względem swojego właściciela. W rzeczywistości powodów tego, że kot gryzie Twoją dłoń przy głaskaniu
Pies zostaje sam w domu, a Ty nie wiesz co zrobić żeby nie zniszczył mieszkania? Omawiamy 6 powodów niszczenia mieszkania przez psa i podajemy 6 konkretnych
zVDz. Często psy pod nieobecność właściciela potrafią nieźle nabroić i pokazać swój charakterek. Niestety niektóre z naszych pupili nie słuchają się, a co więcej - stają się agresywne. Co zrobić, gdy nasz przyjaciel zaczyna gryźć? Czym może być spowodowane jego niewłaściwe zachowanie? Na te pytania odpowiedział nam specjalista Rafał Adamczak, zaklinacz psów. Zaklinacz psówRafał Adamczak od 2008 do 2012 roku pracował dla fundacji "ZWIERZĘTA i my", gdzie przeprowadzał liczne seminaria dla weterynarzy, a także opiekował się stadem opuszczonych czworonogów. Jak przyznał, uratowane psy po czasie odnajdywały kochającą i odpowiedzialną rodzinę. Wiele z nich miało za sobą traumatyczne przejścia i złe wspominania. To znacząco wpływało na ich późniejsze zachowanie. Rafał zafascynowany zaklinaniem psów postanowił zgłębić tę dziedzinę. Na czym polega? Przede wszystkim nie jest "tresurą", nie jest nauczaniem psa reagowania na komendy typu: "do mnie", "siad", "waruj", "zostań", czy "chodź". Jest rehabilitacją najcięższych przypadków, pracą nad psychiką psa i nawiązaniem kontaktu z jego umysłem oraz naturalnymi instynktami, aby mu pomóc w skorygowaniu niepożądanego zachowania. Zaklinanie jest pomaganiem psom w powrocie do zrównoważonego i uległego wobec swoich przewodników stanu. Specjalista w swojej pracy z psami korzysta tylko z energii oraz dotyku. Zdaniem Rafała sedno zaklinania psów kryje się w "sile stada", gdzie zawsze występują tylko dwie role: lidera i podążającego za nim członka grupy. Jeśli człowiek nie przejmie roli lidera, pozwala na to, by pies "wszedł mu na głowę" i zdominował właścicieli. - U psów jest tak, że albo jesteśmy poddani i one przejmują nad nami kontrolę, albo to my przejmujemy kontrolę nad nimi – psy gryzą?Wielu właścicieli chce uchylić nieba swojemu futrzanemu przyjacielowi, ten w zamian za to zaczyna gryźć. Jaki może być powód takiego zachowania? Jak przyznał Rafał Adamczak, na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy pies jest inny, ma za sobą osobistą historię, doświadczenia i przede wszystkim inną psychikę. Nie znając historii psa, nie można jednoznacznie określić, dlaczego on gryzie. Problemy z psami wynikają z naszego złego traktowania, czasami z braku komunikacji, nie potrafimy czytać sygnałów, które one do nas wysyłają. Psy nam cały czas coś komunikują, problem polega na tym, że my nie potrafimy tego interpretować – wytłumaczył zaklinacz psów. Ponadto agresja ma najczęściej podłoże nerwowe i lękowe. Psy boją się, nie czują się komfortowo, więc stosują mechanizm obronny. - Gdy pies się obawia, to warczy, jeży się, powiększają mu się źrenice. Jeżeli widzimy takie zachowanie psa, najlepiej nie podchodzić do niego i nie patrzyć mu w oczy. To jest znak rzucania wyzwania – dodał. Jak więc podchodzić do psa, aby czuł się swobodnie i komfortowo, ale jednocześnie wiedział, kto jest jego panem? Jak się okazje pierwszym błędem właścicieli czworonogów jest uczłowieczanie zwierzaka. Pies musi być psem, a my powinniśmy mu na to pozwolić. Zamiast kupować nowe zabawki, ubranka czy najlepszą karmę, zadbajmy o to, aby pies mógł się wybiegać i wyszaleć na spacerze. - Najważniejsze, aby pozwolić psu być psem. Należy zadbać o to, aby pies mógł eksplorować, mógł chodzić na spacery i swoją energię, która mu dostarczamy w postaci karmy spalać - podsumował. Z psem trzeba umieć się dogadać. Dobrze wie o tym pan Józef Stelmach, który od lat jest wolontariuszem w schronisku dla zwierząt. Jak radzi sobie ze zwierzakami? Zobaczcie wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie także:Autor: Nastazja BlochReporter: Izabela Kaczyńska
Na pytanie, co zrobić, gdy pies ugryzł, nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem. Problem jest skomplikowany. Pies wprawdzie jest drapieżnikiem, ale – w trosce o własną skórę – zazwyczaj unika używania zębów na poważnie. Jeśli się do tego posunął, to widocznie uznał, że nie było innego wyjścia. Wbrew pozorom psy częściej gryzą swoich niż obcych. Jeśli ugryzł zwierzak, z którym żyjemy pod jednym dachem, chcąc nie chcąc musimy się z tym problemem zmierzyć. Ugryzienie ugryzieniu nierówne Nie wszystkie ugryzienia są jednakowo groźne. Można wyróżnić sześć ich rodzajów: Rodzaje ugryzień warczenie, szczekanie, kłapanie zębami w powietrzu, pojedyncze uderzenie zębami, bez skaleczenia, płytkie ugryzienie, nawet do krwi, ale pies natychmiast puszcza chwyt, ugryzienie z szarpnięciem głową, wielokrotne ugryzienia, szarpanie ofiary, zagryzienie. Jeśli doszło do sytuacji opisanej w przedostatnim lub ostatnim punkcie, to bezwarunkowo musimy się z psem rozstać. Takie zachowanie może się powtórzyć, ryzyko jest zbyt duże. Trzeba psa powierzyć komuś doświadczonemu lub – w szczególnie groźnych wypadkach – uśpić. W pozostałych sytuacjach nie zastanawiajmy się od razu nad oddaniem psa, tylko poświęćmy mu więcej czasu i uwagi, by to się nie powtórzyło. Po pierwsze: nie prowokuj Zachowanie pierwszego typu jest stosunkowo niegroźne, ale sygnalizuje, że musimy poprawić nasze relacje z podopiecznym. Często właściciele mówią: „Chciał mnie ugryźć, ale na szczęście nie trafił”. Nie trafił, bo nie chciał trafić. Pies doskonale umie ocenić dystans i siłę swoich szczęk. Jeżeli kłapie zębami w powietrzu, to znaczy, że taki miał zamiar. To jeden z sygnałów ostrzegawczych, których nie należy lekceważyć. Trzeba znaleźć przyczynę takiego zachowania. W wypadku czwartym, gdy pies nie puścił natychmiast chwytu, zgłośmy się bezzwłocznie do dobrego szkoleniowca. Bez niego raczej sobie nie poradzimy. Z ugryzieniami typu drugiego lub trzeciego możemy się zmierzyć sami. Następują one np. wtedy, gdy potrącimy śpiącego psa. Może wówczas złapać zębami przez zaskoczenie, bez intencji zrobienia krzywdy. Podobnie może się „odgryźć” np. za karcące szarpnięcie smyczą w stresującej sytuacji – chcąc się po prostu uwolnić. Z kolei przytulanie na siłę może odczytać jako zagrożenie i prowokację, a czworonogi nieprzyzwyczajone do zabiegów pielęgnacyjnych mogą ugryźć w czasie czesania lub czyszczenia uszu. Kłapnięcia w takich okolicznościach nie stanowią zwykle poważnego problemu, choć oczywiście należy ich unikać, prawidłowo socjalizując psa i w miarę możliwości unikając sytuacji, które źle znosi. Jak postępować po ugryzieniu trzymaj nerwy na wodzy nie próbuj w tym momencie pokazać, kto tu rządzi – krzyk lub kary fizyczne mogą zaostrzyć konflikt po ugryzieniu u psa następuje faza uspokojenia – wykorzystaj ten moment, żeby go np. zamknąć w pokoju i samemu wrócić do równowagi pamiętaj, że w ten sposób tylko opanowałeś sytuację – teraz musisz popracować z psem nad tym, by się nie powtórzyła Po drugie: szkolenie Najwięcej ugryzień wynika z tego, że pies się boi i nie umie wybrnąć z trudnej sytuacji w inny sposób. Gdy nie może się wycofać lub gdy został przekroczony bezpieczny dystans, wówczas – przyparty do muru – gryzie. Nie karćmy go – nie chciał tego zrobić, lecz czuł się zmuszony. Nie znaczy to jednak, że mamy pokornie czekać na kolejne ugryzienie! W tym wypadku musimy pracować nad tym, żeby pies nabrał zaufania – zarówno do nas, jak i do otoczenia. Należy też zawsze stwarzać mu możliwość wycofania się – lękliwy zwierzak chętnie z niej skorzysta, zamiast gryźć. Są psy, które bronią miski, posłania, zabawek – czyli tego, co do nich należy. Nie odbierajmy niczego na siłę, żeby udowodnić, że to my rządzimy. Zamiast tego, zacznijmy karmić psa z ręki. Zlikwidujmy wszystkie normalne posiłki. Wyznaczmy dzienną porcję i dawajmy ją zawsze za coś – w ten sposób cały czas psa szkolimy. Nawet gdy siedzimy przed telewizorem, a on leży koło nas, dajmy mu jedzenie – właśnie za to, że zachowuje się spokojnie. Gdy broni kości, możemy – zamiast odbierać – dawać mu ją do gryzienia, cały czas trzymając. Mówimy „oddaj” i wymieniamy na jeszcze lepszy smakołyk. Powtarzamy to ćwiczenie jak najczęściej. Po trzecie: zmień rytuały Zawsze gdy doszło do ugryzienia, trzeba zmienić domowe zachowania, wprowadzić nowe rytuały (najlepiej ustalić je z dobrym szkoleniowcem), które muszą być konsekwentnie przestrzegane przez całą rodzinę. Saba, suka w typie owczarka, ugryzła „bez powodu” – jak twierdziła matka – 8-letnią dziewczynkę, gdy ta zabroniła jej zjeść kotlet ze stołu. Parę dni później ugryzła jej 10-letniego brata. Właściciele dali Sabie szansę. Cała rodzina zaczęła się wobec niej inaczej zachowywać. Nie wolno jej było wchodzić do pokoju dzieci, w czasie posiłków musiała przebywać na swoim posłaniu. Karmiona była wyłącznie z ręki przez wszystkich domowników. Zawsze musiała zasłużyć na jedzenie. Już po paru dniach zmieniła się nie do poznania. Nie dlatego, że została zdominowana, ale dlatego że postępowanie domowników było dla niej czytelne i konsekwentne. Wreszcie znalazła swoje miejsce w rodzinie. Autor: Maria Kuncewicz Podziel się tym artykułem: to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Wychowanie psa wymaga odpowiedniego podejścia do pupila. Zwierzęta, jak i ludzie, mają różne charaktery. Dlaczego pies gryzie właściciela, gdy ten – w swoim mniemaniu – nie robi nic złego? Sprawa jest bardziej złożona, niż wielu opiekunów chce przyznać. Według psich behawiorystów w psiej moralności nie ma pojęcia dobra i zła. Psy dzielą rzeczy znacznie prościej – na te, które są dla nich bezpieczne, i te, które nie zapewniają im poczucia bezpieczeństwa. Takie, które akceptują i te, których zaakceptować z różnych względów nie mogą. W końcu – na te, które są dla nich korzystne i przyjemne, i te nieprzyjemne. Takie spojrzenie na psią perspektywę sprawia, że wielu opiekunów zaczyna rozumieć, dlaczego pies gryzie. I że nie robi tego zazwyczaj ze złości. Pies gryzie właściciela Istnieje wiele zachowań, które są kłopotliwe dla opiekuna psa. Jego nadmierna aktywność, reaktywność, szczekliwość, ciągnięcie na smyczy czy agresja do innych zwierząt – z tym mierzy się większość opiekunów. Jednocześnie są to rzeczy przypisywane psom ogółem, dlatego raczej nikogo nie dziwią. W sytuacji, gdy pies gryzie właściciela, pojawia się nowa emocja – strach. Człowiek zaczyna obawiać się swojego pupila i chce chronić przed nim innych, zwłaszcza słabszych. A to nakręca tylko sytuację. Człowiekowi pies, który gryzie, kojarzy się jedynie z agresją. To dlatego, że takie samo zachowanie przejawiane przez człowieka – czyli atak na cudzą cielesność – byłby uznany właśnie za akt agresji. Wiele osób nie jest w stanie zaakceptować, że mogłaby to być oznaka strachu czy próba obrony w przypadku ludzi, nie mówiąc już o psach. Ponadto, w tym, dlaczego pies gryzie, wiele osób doszukuje się problemu z samym psem, a nie jakiegokolwiek innego bodźca. Zamknięcie na przyjęcie innej perspektywy powoduje, że rozwiązanie problemu gryzienia jest niekiedy po prostu niemożliwe. Dlaczego pies gryzie właściciela? Zastanawiasz się, dlaczego pies gryzie właściciela, skoro ten nie zawinił? Sprawa nie jest taka prosta, aby wyjaśnić ją tylko w jednym zdaniu. Powodów gryzienia może być bowiem kilka. Naruszenie obszaru prywatności Należy zauważyć, że psy mają bardzo silnie ugruntowany obszar prywatności, którego nikt nie powinien naruszać. Według nich mogą go utrzymać na dwa sposoby: albo trzymając intruza na odległość poprzez wystraszenie, albo oddalenie się od obiektu zagrażającego. To charakter i socjalizacja decydują o tym, jaką drogę rozwiązania konfliktu wybierze pies. Aby zrozumieć, dlaczego pies gryzie, należy postawić się w sytuacji psa. Zwierzęta nie rozwiązują problemów w ludzki sposób. Nie skarżą, nie knują intryg, nie piszą do prasy. Ich jedyną obroną jest atak albo ucieczka. W sforze psów pogryzienia są bardzo częste, w taki sposób psy rozwiązują swoje konflikty i żadnego członka sfory to nie obraża i nie dziwi. Nieprawidłowa socjalizacja Wiele osób zastanawia się, jak nauczyć psa, żeby nie gryzł, podczas gdy przez cały okres szczenięctwa ci sami ludzie uczyli go, jak gryźć. Pies nie rozumie, jak działa okres dorastania i że po nim, jako dorosłe zwierzę, powinien być spokojniejszy i zachowywać się inaczej. Jeśli uczysz szczeniaka, że zabawa z użyciem zębów na ludzkiej skórze jest akceptowana, nie dziw się, że będzie próbował gryźć również w innych sytuacjach. Sprawdź również: Socjalizacja szczeniaka – jak powinna wyglądać? Pies gryzie właściciela najczęściej ze strachu, w akcie paniki i bezradności. Jeśli właściciel zlekceważył okres wczesnej socjalizacji psa, a ma ona ogromne znaczenie dla dalszego rozwoju szczeniaka, to wyhodował sobie kulkę paniki. Pies jest zwierzęciem bardzo elastycznym, ale rodzi się jako czysta kartka. Zadaniem właściciela jest przyzwyczaić szczeniaka do jak największej ilości potencjalnie stresujących bodźców. Najlepszym okresem socjalizacji jest czas pomiędzy 10. tygodniem życia a 5. miesiącem, wówczas szczenię jest odważne i można go spokojnie przez etapy poznawania świata przeprowadzić. Najważniejsze jest, aby poznać go z jak największą ilością bodźców, każdy odpowiedzialny opiekun powinien przygotować sobie listę socjalizacyjną. Uwarunkowania genetyczne Istnieją teorie, według których zachowania genetycznie utrwalone nie dają się właściwie modyfikować w znaczny sposób. Z tego powodu psy, które zostały wyhodowane z tzw. genem agresji, mogą częściej podejmować próby gryzienia. Gen agresji to jednak nie przynależność do danej rasy, jak to wiele osób postrzega w przypadku terrierów typu bull. Chodzi raczej np. o rage syndrome, kiedyś bardzo popularny wśród… złotych cocker spanieli. Jeśli bierzesz psa z hodowli, uważnie sprawdź panujące tam warunki i poznaj rodziców oraz innych przedstawicieli danej linii. Niezrozumienie komunikacji na linii człowiek – pies Choć wiele osób to zaskoczy, to ofiara często jest przyczyną pogryzienia. Ludzie najczęściej nie znają psiej etykiety i nie szanują psiej prywatności. Z tego powodu dochodzi do pogryzień. Zdrowe psy przed atakiem zawsze próbują załagodzić konflikt poprzez wysyłanie sygnałów uspokajających. Niestety, przeciętny człowiek nie umie ich odczytać, co dla psa jest jednoznaczne z tym, że napastnik nie chce się poddać i nie pozostawia mu wyboru. Bardzo często za ten brak komunikacji płacą dzieci. To one są szczególnie narażone na ugryzienia psów. Z jednej strony są mniejsze niż dorośli, nie potrafią się bronić i obrażenia mogą być u nich poważniejsze. Z drugiej – są impulsywne, głośne, nie zastanawiają się nad skutkami swojego zachowania. Przez to pies postrzega je jako zagrożenie. W efekcie, jeśli dziecko ciągnie psa za uszy albo zabiera zabawki lub przytula, nie dając odejść, to pies czuje, że nie ma wyboru, i gryzie w obronie własnej. Często dzieje się to przy osobach dorosłych, które ignorują wysyłane przez niego sygnały. Próba obrony zasobów Bardzo często pies gryzie właściciela, gdy ten próbuje zabrać mu jakiś przedmiot. Może to być zabawka, ale równie dobrze skradziony kawałek kromki chleba. Choć dla człowieka jest to rzecz mało istotna, dla psa będzie największym skarbem. Nic dziwnego, że pies nie chce swojego skarbu stracić. Zwłaszcza że mu się to nie opłaca, bo człowiek zabiera mu coś cennego i nie daje nic w zamian. Ba! Czasem jeszcze na niego krzyczy. Strach i próba obrony Dlaczego pies podgryza właściciela, gdy ten próbuje podać mu lek, wyczyścić uszy, obciąć pazury czy nawet go uczesać? Często robi to zwyczajnie ze strachu. Jeśli nie przyzwyczaisz psa do pewnych zabiegów, nie licz na to, że będzie je spokojnie znosił. Niewiele jest czworonogów, które coś takiego wytrzymają. Jak nauczyć psa, żeby nie gryzł? Co zrobić, gdy pies gryzie właściciela, a ten sobie z tym nie radzi? Oto kilka wskazówek. Naucz siebie i innych języka komunikacji psów Naucz się, co oznacza psie zachowanie. Dzięki temu nie będziesz naruszał przestrzeni swojego psa, a on poczuje się dzięki temu bardziej komfortowo. Daj mu miejsce, w którym będzie bezpieczny i nikt nie będzie mu przeszkadzał. Pilnuj dzieci, aby nie dokuczały psu. Nie pozwalaj domownikom i gościom na żadne zachowania zagrażające zwierzęciu, aby nie prowokować go do obrony za pomocą zębów. Nie walcz z psem – pomagaj mu Nie walcz z psem o zasoby. Najlepszym sposobem na to, jak nauczyć psa, żeby nie gryzł, jest nie dawać mu powodów do gryzienia. Jeśli pies broni zasobów, wymieniaj się z nim. Ucz go, że oddawanie Ci rzeczy na komendę się opłaca, bo czeka na niego nagroda. W razie potrzeby zasięgnij pomocy specjalisty. Zadbaj o socjalizację Jeśli decydujesz się na szczeniaka, zadbaj o to, aby nie uczyć go zachowań, których nie zaakceptujesz u dorosłego psa. Nie będziesz musiał się wówczas zastanawiać, dlaczego pies podgryza właściciela. Skup się na prawidłowej socjalizacji i zadbaj, aby pies wyrósł na pewnego siebie czworonoga. Naucz go, że niektóre zabiegi są konieczne, w rezultacie nie będzie się ich bał. Skontaktuj się ze specjalistą Jeśli nie radzisz sobie ze swoim psem i jego zachowaniem, nie inwestuj w kolczatki i wymyślne narzędzia, których nie potrafisz użyć. Załóż zamiast tego psu zwykłą obrożę, jak Chaba Obroża skórzana czarna, i zaproś do domu behawiorystę. Specjalista z obiektywnego punktu widzenia widzi więcej i będzie w stanie lepiej odpowiedzieć na pytanie, dlaczego pies gryzie właściciela. Przeczytaj także: Psi behawiorysta kontra psi psycholog – w jaki sposób mogą pomóc psu? Pies jest tylko zwierzęciem i nie myśli jak człowiek. Z drugiej strony, pies jest również bardzo zależny od człowieka, dlatego to my jesteśmy odpowiedzialny za jego dobre samopoczucie. Wiesz już, co zrobić, gdy pies gryzie właściciela, a także jak temu zapobiegać. Przede wszystkim pracuj z psem. Wybierz w sklepie akcesoria, które Ci w tym pomogą. Wypracuj z psem pozytywną więź, a nie będzie miał powodów do gryzienia.
Na forach wciąż przewija się to samo pytanie “mój szczeniak gryzie wszystko i wszystkich, co zrobić, POMOCY!?”. Okazuje się, że największe wyzwanie podczas wychowywania młodego psa, to nauka panowania nad pyszczkiem. Mniej więcej w wieku od dwóch do trzech tygodni, szczeniakowi wyrzynają się mleczne zęby. Jako, że taki malutki piesek ma mało siły w szczęce, to te pierwsze ząbki muszą być ostre. Dzięki nim szczenie poznaje otaczający go świat. Po 12 tygodniach życia, szczęki malucha stają się silniejsze, wtedy zaczyna się wymiana zębów mlecznych na stałe. Czyli przez pierwsze miesiące, w pyszczku pieska, wciąż zachodzą zmiany. Te zmiany są odczuwalne. Dla psa i dla właściciela. Niestety psiak poznając świat, bawiąc się i ucząc używa tych ostrych ząbków baardzo często. Podgryzanie podczas zabawy bywa bolesne, a pogryzione buty i meble, to zmora wszystkich posiadaczy młodych piesków. No, ale już Ci wyjaśniam co zrobić z tym fantem. Matka Cię nauczy. Jeśli dopiero planujesz zakup lub adopcję szczeniaka, zwróć szczególną uwagę, czy miał okazję spędzić swoje pierwsze 8 tygodni życia ze swoją matką i rodzeństwem. To właśnie ta jego pierwsza rodzina, uczy go podstawowych umiejętności kontrolowania swojego pyska. Inhibicji gryzienia, czyli kontroli siły gryzienia szczeniak uczy się w zabawie ze swoimi braćmi i siostrami. Gdy szczeniak gryzie za mocno, drugi psiak zapiszczy i ucieknie – nie zechce się bawić. Często również psia mama wkracza do akcji, gdy usłyszy pisk, rozdziela swoje dzieci. Jeśli z kolei piesek podczas ssania suki, podgryzie ją boleśnie, ta odsunie go od siebie, dając do zrozumienia, że takich zachowań nie toleruje. Tę metodę możesz wykorzystać także ty! Jeśli podczas zabawy piesek Cię ugryzie, zapiszcz i zakończ harce. Po prostu zostaw go na 3 minuty, niech przemyśli swoje haniebne zachowanie! Możesz też delikatnie, acz stanowczo szczeniaka od siebie odsunąć, dając mu do zrozumienia, że to Ci się nie podobało. Pobudzony szczeniak ma pustą główkę. Nie zajmuj się swoim szczeniakiem, gdy ten jest nadmiernie pobudzony. Wtedy piesek ma wyłączone myślenie i na pewno niczego dobrego się nie nauczy. Dużo trudniej jest mu kontrolować swoje emocje i szczęki, gdy ma zbyt duży poziom energii. Lepiej wykorzystuj momenty, kiedy szczeniak jest zrelaksowany, spokojny, trochę zmęczony. Głaszcz go, dawaj smakołyki, delikatnie się baw. Ale delikatnie! Nie rozhulaj szczeniaka, bo znowu zaczniecie walkę na śmierć i życie. Ucz go, że Twoje ręce mogą być dla niego czymś przyjemnym i nie warto ich gryźć, bo wtedy one znikną. A jeśli, pomimo tego szczeniak Cię ugryzie, powiedz stanowczo “nie” i zakończ interakcję. Pies ma zrozumieć zależność: właściwe zachowanie (czyli nie gryzienie) = miłe głaskanko, smakołyki i zabawa, niewłaściwe zachowanie = koniec tego dobrego. Oczywiście, że ta nauka musi trochę potrwać, ważne żebyś była konsekwentna i stanowcza. No wiem, że on jest taki słodziutki, bądź silna. Nie pozwalaj na taką zabawę! Najważniejsza zasada. Zawsze, ale to zawsze baw się ze szczeniakiem przy pomocy zabawki. Musisz zrozumieć, że mały piesek i tak będzie gryzł w zabawie. To jego prawo, szczenięce motto: “Mam zęby i nie zawaham się ich użyć”. Jeśli będziesz bawiła się z nim gołymi rękoma, to na pewno, prędzej czy później, Ci się oberwie. Przekieruj szczenięcy instynkt gryzienia na zabawkę. Ucz, co można gryźć, a czego nie wolno. Podczas zabawy podsuwaj psu zabawkę, a ręką unikaj zębów. Moja Fibi na początku gryzła i zabawkę, i ręce, ale po konsekwentnych ćwiczeniach, teraz, sama ząbkami celuje w zabawkę, nawet jeśli zasłonię zabawkę ręką. Nie krzykaj na małego pieska. Hej nie strzelaj fochów! Ugryznął Cię mały piesek, o co tyle hałasu? Pogryzł Twoje ulubione pantofelki? Rozumiem, wkurzasz się. Ale, ale,nic tu nie pomogą krzyki i złość, gryzienie to zupełnie naturalny odruch szczeniaka i w ogóle psa. Mało powiedziane, to nie tylko odruch, to potrzeba. Potrzeba, którą pies i tak zaspokoi, czy tego chcesz czy nie. Dlatego jakiekolwiek karcenie, za pogryzienie czegokolwiek, jest kompletnie bez sensu. To tak jakbyś ukarała psa za to że oddycha, albo je. Jedyne co możesz zrobić to zadecydować co będzie psiak gryzł. Dostarcz szczeniaczkowi odpowiedniej ilości dozwolonych przedmiotów do żucia, gryzienia i rozszarpywania, a nie będziesz miała obgryzionych mebli, ani butów. Pochowaj to co nielegalne, a codziennie podsuwaj to co legalne. Gdy pies coś gryzie, to warunkuje się na gryzienie danej rzeczy. Im częściej psiak gryzie dozwolone gryzaki, tym rzadziej, w starszym wieku, przyjdzie mu na myśl, żeby gryźć cokolwiek innego niż legalne zabawki. Nawet na to nie wpadnie. Hej, to moja potrzeba, kumasz?! Szczeniak gryzie, bo ząbkuje, zaakceptuj to jasne? Chcę żebyś zrozumiała dokładnie, o co chodzi z tym całym gryzieniem. Dzięki zrozumieniu, łatwiej będzie Ci wybaczać stałe zęby wypychające mleczaki, to doświadczenie trudne dla tak młodego zwierzęcia. Dziąsła swędzą, bolą, wciąż odczuwa dyskomfort. Tylko dzięki gryzieniu może sobie ulżyć. Piesek nie powie Ci o swoim bólu, a pogryzie Ci pilota próbując go złagodzić. Gdy wracasz i jesteś zła, to tylko wzmaga w nim frustrację. Gryzienie pozwala psu się zrelaksować, rozluźnić, wydzielają się endorfiny – tzw. hormony szczęścia. Kochasz przecież swojego malutkiego przyjaciela. Zapewnij mu więc niezliczoną ilość nowych gryzaków. Nie myśl, że będzie zawsze bawił się tym samym i gryzł to samo, zanudziłby się na śmierć. Poznawanie świata. Pies nie ma rąk, dlatego do badania przedmiotów używa pyska i zębów. Szczeniaczek jest ciekawy, jak każde dziecko. Wszystko co wpadnie mu w oko zechce obejrzeć, powąchać, a potem… ugryźć. Odkrywa w ten sposób świat, odbiera bodźce, uczy się. Dzieci nie kontrolują emocji. Widziałaś kiedyś dziecko w sklepie, które nie dostało lizaka, którego chciało? Tak, histeria, płacz, świat się zawalił, życie już nigdy nie będzie dobre. Oczywiście po 5 minutach zapomina o całej sprawie i radośnie uśmiecha się do kasjerki. Tak samo jest ze szczeniakami – kiepsko kontrolują emocje. Twój szczeniak będzie miał niekontrolowane wybuchy gryzienia. On po prostu nie panuje nad emocjami. Przeczekaj. Schowaj wszystko co niedozwolone. Przeczekaj. Ignoruj. To minie. Możesz również, oczywiście jak już będzie spokojny, popracować z nim nad kontrolą emocji za pomocą ćwiczenia kontaktu wzrokowego. Trening ten znajdziesz tutaj: Jak najszybciej ułatwić sobie szkolenie psa?. Wiem, że szczeniak gryzie i jest Ci z tym ciężko, ale…Spokojnie, to minie. Uwierz mi, gryzienie wszystkiego, w tym twoich rąk będzie mijało, oczywiście, jeśli zastosujesz się do powyższych zasad. Szczeniak po wymianie zębów, będzie mniej skory do gryzienia wszystkiego dookoła. Co nie znaczy oczywiście, że nie będzie już chciał nic gryźć. Gryzienie pozostanie jego potrzebą do końca życia. Jednak, jeśli w tym najgorszym okresie pokażesz mu spokojnie, co można gryźć i jak wspaniałe są konsekwencje dobrego zachowania, to później będziecie mogli żyć w spokoju. Weź odpowiedzialność za tego malucha i jego zachowanie, on nigdy nie jest winny. Szczeniak pogryzł buty, ścianę, pralkę? To tylko rzeczy materialne, a wasza relacja, która ma trwać latami, jest jest wyrozumiałość, konsekwencja, stanowczość i miłość. Zbalansowane. Szczenięctwo to piękny okres życia Twojego psa, ciesz się tym, bo minie bezpowrotnie. Emil
Do takiej sytuacji może dojść w najmniej oczekiwanym momencie. Wystarczy chwila, aby Twój spokojny i czuły pies nagle wdał się w zażartą walkę z innym osobnikiem. Wiadomo przecież, że nie zawsze trzymamy zwierzęta na smyczy chcąc dać im odrobinę swobody. Co zrobić, gdy pies pogryzie się z innym? Przeczytaj nasz poradnik. Zachowaj zimną krew! Najgorszą decyzją, jaką może podjąć właściciel psa gryzącego się z innym osobnikiem, jest podjęcie próby rozdzielenia zwierząt. Może się to skończyć dotkliwym pogryzieniem, nawet przez własnego psa, który w takiej sytuacji nie reaguje na żadne komendy i jest w całkowitym amoku. Jedynym skutecznym sposobem na rozdzielenie psów jest współpracowanie z właścicielem drugiego zwierzęcia. Każdy z właścicieli powinien stanąć za swoim psem, a następnie na sygnał chwycić zwierzę za tylne łapy i unieść do góry. To zawsze działa. Pies straci orientację, nie będzie wiedzieć, co się dzieje i podda się woli pana. Następnie szybko oddal się ze strefy zagrożenia. Pamiętaj! Jeśli Twój pies jest znacznie mniejszy, metodę łapania za tylne łapy należy zastosować tylko w przypadku większego zwierzęcia. Psy rozdzielone – co teraz? Gdy już znajdziesz się w bezpiecznym miejscu, musisz bardzo dokładnie obejrzeć psa i ocenić zakres ran. Być może bójka tylko wyglądała groźnie, a psy tak naprawdę nie zrobiły sobie niczego złego. Jednak dla świętego spokoju zawsze warto udać się do lecznicy weterynaryjnej – w stresie możesz przegapić jakąś ranę, która na pierwszy rzut oka wydaje się niegroźna, ale później będzie powodować poważne komplikacje. Lekarz dokładnie oceni stan psa, opatrzy ewentualne rany i podejmie decyzję o dalszym leczeniu. Jeśli pies był szczepiony przeciwko wściekliźnie, to nie ma powodu do niepokoju. Dobrze będzie przez kilka obserwować pupila i ograniczać mu spacery, szczególnie w miejscach, w których można trafić na wiele innych psów. Pomyśl o wyciągnięciu konsekwencji Może się oczywiście okazać, że pies został poważnie ranny w bójce i będzie wymagać zaawansowanego leczenia weterynaryjnego, które jest kosztowne. W takiej sytuacji naprawdę warto ustalić dane właściciela drugiego psa – o ile oczywiście to tamto zwierzę było agresorem. Nie będzie to trudne do udowodnienia, jeśli Ty masz jamnika, a jego antagonistą był rottweiler. Zawsze jednak przydadzą się też świadkowie zdarzenia. Mając twarde dowody na to, że to Twój pies został zaatakowany, możesz domagać się od właściciela agresora pokrycia kosztów leczenia. Jeśli odmówi, rozważ wystąpienie na drogę sądową, o ile leczenie ma być bardzo kosztowne.
co zrobić jak pies gryzie właściciela